- Nie wyobrażam sobie, aby odszedł w
styczniu - mówi "Gazecie" Graeme MacPherson z "The Herald". - Celtic jest przygotowany na odejście Polaka, latem przyszedł Mark Brown i w meczach, w których grał, spisywał się świetnie. Ale
Boruc już szykuje się na derby z Rangersami i 1/8 finału LM. Niech Celtic wylosuje Barcelonę albo Real. Żeby zrezygnować z takich meczów musiałby dostać ofertę od zespołu z samego europejskiego szczytu. A to jest wątpliwe, bo Polak nie może już w tym sezonie zagrać w LM w innej drużynie. Bardziej prawdopodobny jest transfer latem - twierdzi szkocki dziennikarz.
Celtic chciałby za Boruca nawet 10 mln funtów. Craig Gordon przeszedł latem z Hearts do Sunderlandu za milion mniej. A to jedyny bramkarz w Szkocji, który miał umiejętności porównywalne do Polaka.