Wichniarek i nieporozumienie z Leo Beenhakkerem »
Piotr Nowak trenuje obecnie kadrę olimpijską
USA w piłce nożnej. W Pekinie ma szansę zdobyć medal igrzysk z tą reprezentacją. Dziennik "Polska" zapytał byłego zawodnika polskiej kadry o szczegóły pracy Amerykanami.
- Ha, ha, w USA nie mamy oświadczeń majątkowych! No i niech nikt nie myśli, że ja mogę być tańszy od Leo. Bo na pewno nie. Jednak uprzedzam: nie jestem ani Kaszpirowski, ani Copperfield... - odpowiada na pytanie od zarobki Nowak.
Nieoczekiwanie Nowak jest kolejną szansą na swoisty "polski" medal w Pekinie, ale sam tonuje takie określenie. - To żart jakiś chyba! Kibice już dawno o mnie zapomnieli. Zresztą prowadzę teraz drużynę Stanów Zjednoczonych, a nie Polski. Nowak zdradził też, że praca trenera pomogła mu skończyć z graniem w piłkę. Były piłkarz stwierdził w gazecie, że po zakończeniu kariery miał problem z przystosowaniem się do nowego życia. Kilka tygodni siedział w szlafroku i nie wiedział co ma ze sobą robić. Dopiero praca trenerska nadała nowy sens jego życiu.
Zgrupowanie we Wronkach, to terapia Beenhakkera »