Siatkarki MKS-u najpierw goniły, a teraz odpoczywają
Siatkarki MKS-u najpierw goniły, a teraz odpoczywają
REKLAMA
tod
Zespół z Dąbrowy Górniczej przygotowuje się do spotkań z Atomem Trefl Sopot, których stawką będzie awans do finału play off.
REKLAMA
W ćwierćfinałach Tauron MKS szybko uporał się z PTPS-em Piła, a Atom z Budowlanymi Łódź. Po szalonym tygodniu, gdy siatkarki w ciągu sześciu dni rozegrały trzy mecze, teraz drużyny mają aż tydzień wolnego. Pierwszy mecz półfinału odbędzie się bowiem w najbliższą sobotę w Trójmieście. - Ostatnio graliśmy dość często i niemal nie mieliśmy czasu na trening. Teraz mamy za to tydzień wolnego. Wszystko jest niezrównoważone. Po raz pierwszy znajdujemy się w takiej sytuacji i zobaczymy, jak nam to wyjdzie - komentuje Alessandro Chiappini, trener zespołu z Sopotu.
Atom to trudny rywal dla zagłębiowskiej drużyny. - Bilans naszej dotychczasowej rywalizacji rzeczywiście jest dla nas niekorzystny. O tym jednak zapominamy. To co za nami, nie jest już ważne - zaznacza Krystyna Strasz, libero MKS-u.