Z drużyny, która w minionych rozgrywkach zdobyła piąte miejsce pod Klimczokiem zostają: Heike Beier, Helena Horka, Mariola Wojtowicz, Aleksandra Trojan, Dorota Wilk, Sylwia Pelc, Natalia Strózik i Koleta Łyszkiewicz. Z nowych zawodniczek do zespołu dołączyły już Natalia Bamber-Laskowska oraz rozgrywająca mistrza Polski Chemika Police - Lucie Muhlsteinova. Wciąż trwają rozmowy z dwiema polskimi przyjmującymi.
W zespole z Bielska-Białej nie zobaczymy natomiast: Karoliny Ciaszkiewicz-Lach, Danijeli Nikić, Marty Szymańskiej, Moniki Czypiruk-Solarewicz i Joanny Prokop.
- Myślę, że nasz skład pozwoli nam na walkę o najlepszą czwórkę ligi. To nie jest pompowanie balonika z mojej strony. To realna ocena tego, co chcielibyśmy osiągnąć - mówi trener Leszek Rus (zastąpił Mirosława Zawieracza), któremu w przyszłym sezonie pomagać będą Marcin Owczarski (drugi trener), Adam Malik (statystyk), Jakub Gniado (trener przygotowania fizycznego) oraz Elżbieta Handzlik (fizjoterapeutka).
Zespół rozpocznie przygotowania do sezonu w połowie lipca.
Najprawdopodobniej całe przyszłe rozgrywki bielszczanki rozegrają w hali pod Szyndzielnią. Wszystko za sprawą rozbudowy Stadionu Miejskiego w Bielsku-Białej i związanym z nim zakazem organizowania imprez masowych w hali BKS-u.