Na ¦LˇSK.SPORT.PL piszemy także o siatkówce. SprawdĽ na Facebooku >>
Katowicka czę¶ć mistrzostw ¶wiata wkracza w decyduj±c± fazę. Ostatnie dwie kolejki w grupie zadecyduj±, kto pojedzie do domu, kto zostanie na ¦l±sku na drug± czę¶ć mistrzostw, a komu przyjdzie przenie¶ć się do Wrocławia. Tunezyjczycy należ± do tej pierwszej grupy. Poza członkami afrykańskiej drużyny i jej kibicami chyba nie ma takich, którzy wierzyliby w jej awans do drugiej rundy.
Tymczasem Tunezyjczycy zaczęli mecz z Kub±, jakby to oni, a nie zespół z Karaibów, bronił wicemistrzostwa ¶wiata. Afrykanie wykorzystali to, że Kuba podczas polskiego mundialu jest bardzo chimeryczn± drużyn±. Młody zespół stać na porywaj±ce zagrania, które po chwili kryj± się w cieniu koszmarnie słabych. Irytuj±ca jest też liczba błędów, jakie Kubańczycy popełniaj± pod siatk±. Sędziowie bardzo często wyłapuj± tej drużynie dotknięcie górnej ta¶my. I wła¶nie w takim stylu wicemistrzowie ¶wiata nieoczekiwanie oddali Tunezyjczykom pierwszego seta.
W czasie gdy zespoły okładały się na boisku, tuż za końcow± lini± opatrywany był opiekun i tłumacz reprezentacji Tunezji. Kubańczycy (lekarze mieli stanowisko po ich stronie boiska) pocz±tkowo nie zwracali na niego uwagi, ale gdy młody mężczyzna stracił przytomno¶ć, zaczęli spogl±dać w jego stronę z niepokojem. Z czasem okazało się, że Polak uległ kuriozalnemu wypadkowi. Spadł mu na głowę mikrofon telewizyjny, który odpadł od żerdzi, do której był przymocowany. Uderzenie było na tyle dotkliwe, że mężczyzna został odwieziony do szpitala na szycie rozciętej głowy.
Kolejne partie były wyrównane, a o wyniku rywalizacji przes±dził dopiero pi±ty set. Dzięki zwycięstwu Kuba może się szykować do gry w drugiej rundzie turnieju. Tunezji pozostał niedzielny mecz z Finlandi±, po którym ten zespół wraca do domu.
Kuba - Tunezja 3:2 (16:25, 25:20, 25:23, 20:25, 15:13)
Kuba: Jimenez, Cepeda, Macias, Gutierez (l), Chapman, Uriarte, Fiel oraz Osoria, Ricardo, Romero, Abrahan.
Tunezja: Kadhi, Garci, Sellami, Othmen, Moalla, Taouerghi (l), Agrebi oraz Slimene, Nagga, Karamosli, Kaabi.
¦LˇSK.SPORT.PL na Twitterze. Obserwuj już teraz >>