Zatrudnienie tej klasy szkoleniowca to pomysł Piotra Hałasika, nowego prezesa Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
Polska reprezentacja od wielu lat pogrąża się w kryzysie. Po reorganizacji światowych rozgrywek gramy w "trzeciej lidze".
Czy odbijemy się od dna dzięki trenerowi z Kanady? Andy Murray to trzykrotnym mistrz świata z Kanadą (1997, 2003, 2007). 61-letni szkoleniowiec prowadził też przez jedenaście lat drużyny w najlepszej hokejowej lidze świata NHL (Los Angeles Kings 1999-2006, St. Louis Blues 2006-10).
PZHL skontaktował się z Murray'em dzięki pomocy Boba Caldwella - Kanadyjczyka, który w ubiegłym roku koordynował pracę w Szkole Mistrzostwa Sportowego w
Sosnowcu.
Kanadyjskiego trenera świetnie zna też legenda polskiego
hokeja - Henryk Gruth, ponieważ pracował z nim w latach 80. w szwajcarskim Zurich Lions. 240-krotny reprezentant Polski wyraził chęć pracy w sztabie hokejowej kadry.
W odbudowę prestiżu reprezentacji chce się również zaangażować Mariusz Czerkawski - były gracz NHL.
Co ciekawe znane są już nazwiska asystentów przyszłego szkoleniowca, któremu w pracy mają pomagać Jacek Płachta (GKS
Katowice) oraz
Marek Ziętara (Podhale Nowy Targ)