W ubiegłym tygodniu Komisja Licencyjna uznała, że stadion Górnika jest niebezpieczny i klub powinien poszukać sobie innego obiektu. Dwa dni później Komisja Odwoławcza zmieniła tę decyzję. Jan Tomaszewski, który od lat wytyka działaczom PZPN błędy, teraz znów grzmi: - To kolejny dowód, że trzeba rozgonić grabarzy polskiej piłki. Jak może zmieniać całkowicie decyzję w ciągu kilku dni?! To znaczy która decyzja była błędna? Pierwsza czy druga? Trzeba od razu powołać kuratora w PZPN. To co tam się dzieje zakrawa na kpinę, a sprawa Górnika to kolejny tego przykład.
Jako poseł złożyłem wniosek do pani minister o wprowadzenie kuratora do związku. Niestety koalicja przegłosowała moją propozycję. Patologia została zalegalizowana. Ja zrobiłem co do mnie należało, teraz z wiatrakami walczył nie będę - twierdzi Tomaszewski.