Śląsk zamierzał zdaniem "PS" zatrudnić
Nawałkę jeszcze przed przyjściem Stanislava Levy'ego. Był nawet gotowy zapłacić Górnikowi odszkodowanie. Wtedy temat upadł, ale wrocławianie teraz złożyli Nawałce ofertę pracy od
1 lipca. Trenera chce również Wisła, w której "wyczuwa się atmosferę tymczasowości.
Co na to Nawałka? - Jestem skupiony na pracy i w ogóle nie myślę o kontrakcie. Nie zaprzątam sobie tym głowy. Teraz najważniejsze jest dla mnie, żeby jak najlepiej przygotować drużynę do rundy wiosennej - mówi trener.
Więcej w "Przeglądzie Sportowym".