Ekskluzywne materiały i ciekawostki o Górniku Zabrze na Facebooku >>
Czołowy gracz wicelidera ekstraklasy chce odejść do Besiktasu Stambuł. Według nieoficjalnych informacji rozmowy w sprawie jego transferu już się toczą i nawet w tym tygodniu mogą zostać sfinalizowane. Historia niedoszłego transferu Nakoulmy do
Tereka Grozny każe oczywiście zachowywać dużą ostrożność w przesądzaniu o tej transakcji.
Jeśli Górnikowi uda się sprzedać Nakoulmę, to więcej osłabień zespołu nie będzie. W
Zabrzu mają pozostać inni czołowi gracze: Paweł Olkowski (najpewniej latem odejdzie do 1.
FC Koeln) i Mateusz Zachara.
A co, jeśli Nakoulma jednak zostanie? Klub z Zabrza ma dwie konkretne oferty sprzedaży Zachary. Jedna pochodzi z hiszpańskiej Celty Vigo, a druga z jednego z klubów rosyjskich. Sam zawodnik jest skłonny odejść dopiero latem. Wbrew wcześniejszym informacjom, klub zarobi wtedy na jego transferze, bo kontrakt napastnika w
czerwcu nie wygaśnie. Jego umowa obowiązuje obecnie do 2017 r., bo automatycznie się wydłużyła po tym, jak jesienią Zachara zaliczył odpowiednią ilość występów.
Śledź autora na Twitterze - @maciekblaut >>