Łotewski bramkarz Górnika powinien zagrać już w piątkowym meczu sparingowym z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
- Wczoraj wróciłem z Niemiec, gdzie wykonano dla mnie specjalną maskę, która na razie będzie chronić moją twarz przed uderzeniami piłki lub rywala. Dziś odbyłem w niej pierwszy trening, a jutro czeka mnie 30 minut gry przeciwko Podbeskidziu - cieszy się Pavels, który z powodu urazu nie grał przez dwa miesiące. Poważnego urazu, który wymusił konieczność zespolenia uszkodzonych kości twarzy, piłkarz nabawił się już w drugiej z wiosennych kolejek, w meczu z Legią
Warszawa (
22 lutego).