Zawodnicy Górnika od poniedziałku przebywają w Beskidach na obozie. - W ramach porannego treningu udaliśmy się na siłownię do Centralnego Ośrodka Sportu. W pewnym momencie na sali pojawił się pewien pan z zapytaniem, czy byłaby szansa zrobienia paru ćwiczeń. Nie wiedzieliśmy, że to kierownik reprezentacji Polski w
skokach narciarskich. Za kilka minut na sali pojawił się
Kamil Stoch, Klimek Murańka,
Maciej Kot i trener
Łukasz Kruczek - opowiada Kamil Zieleźnik, trener juniorów młodszych Górnika.
Młodzi górnicy porozmawiali ze skoczkami i oczywiście poprosili o wspólne zdjęcia. - To było dla nas ogromne przeżycie. W końcu niecodziennie ma się okazję trenować na jednej siłowni z dwukrotnym mistrzem olimpijskim. To dla nas ogromna motywacja do dalszej pracy - powiedział po spotkaniu Mateusz Kulanek, kapitan zespołu.
ŚLĄSK.SPORT.PL na Twitterze. Obserwuj już teraz >>