Ruch zaprosił na mecz wychowanków domów dziecka i ośrodków wychowawczo-opiekuńczych z województwa śląskiego. Młodzi kibice usiedli na trybunie krytej. Pozostałe sektory były zamknięte. To kara za chuligańskie burdy podczas Wielkich Derbów Śląska.
Dzieci miały ze sobą szaliki, baloniki, a ich twarze ozdobiły klubowe barwy. Młodzi kibice świetnie się bawili. Zadbał o to przede wszystkim Tomasz Sekuła, czyli klubowy specjalista ds. bezpieczeństwa i organizacji imprez.
Sekuła niemal non stop nakręcał fanów do zabawy intonując coraz to nowe piosenki i kibicowskie zaśpiewy. Dzieci były zachwycone. W przerwie meczu zaproszono je na poczęstunek do klubowej kawiarenki, a po spotkaniu miały okazje spotkać się z piłkarzami - zrobić sobie wspólne zdjęcie, zdobyć autograf ulubionych zawodników.