Ciągłe zmiany nie sprzyjają stabilizacji, ale też chorzowianie nie mają wyjścia. Na początku rozgrywek ze składu wypadł kontuzjowany Gabor Straka. Nie w pełni sił był też wtedy Pavel Sultes. Obecnie trener Jacek Zieliński wciąż nie może liczyć na Mindaugasa Panke (uraz pleców), na uraz narzeka również Łukasz Janoszka (problemy z mięśniem) - ale w jego przypadku jest szansa, że do soboty się wykuruje.
Z Zagłębiem nie zagra natomiast na pewno Marcin Malinowski, który pauzuje z powodu kartek.
Skład drugiej linii Ruchu w kolejnych meczach prezentował się tak:
Lech: Zieńczuk, Lisowski, Malinowski, Jankowski, Janoszka.
Widzew: Zieńczuk, Malinowski, Starzyński, Jankowski, Janoszka.
Śląsk: Sultes, Malinowski, Starzyński, Zieńczuk, Janoszka
Korona: Sultes, Malinowski, Straka, Jankowski, Zieńczuk.
A jak będzie w sobotę z Zagłębiem?
"Sport" stawia na zestawienie: Sultes, Lisowski, Straka, Jankowski, Zieńczuk.
Przypomnijmy, że trener Zieliński nie może też liczyć na Żeljko Djokicia i Macieja Sadloka, którzy pauzują z powodu czerwonych kartek. - Jeżeli nie może grać czterech kluczowych zawodników to jest problem. Zbyt wielu rozwiązań nie ma - ocenia szkoleniowiec wicemistrza Polski.