Mecz w Side nie był pięknym widowiskiem. Piłkarze nie szanowali swoich nóg. Sędzia Murat Dost pokazał trzy żółte karki. Łukasz Janoszka, który był w tym spotkaniu kapitanem niebieskich zszedł z boiska w 12. minucie z powodu urazu stawu skokowego. To fatalna informacja, bowiem Janoszka dopiero co wrócił do gry po urazie stawu biodrowego.
Dodajmy, że od pierwszej minuty zagrał Marcin Baszczyński, który w Polsce nie trenował z pełnym obciążeniem z powodu urazu ścięgna.
Trener Jacek Zieliński dał szansę gry 22 zawodnikom. Pod bramką Roina Kwaszkwadze - kapitana mistrza Gruzji - najgroźniej było po stałych fragmentach gry. Tak relacjonowaliśmy to spotkanie
na żywo.
W kolejnych sparingach rywalami mistrza Polski będą Inter Zapresić z Chorwacji, słowacki Spartak Trnava, rosyjski Amkar Perm oraz Szachtior Karaganda z Kazachstanu.
Niebiescy wracają do Polski
15 lutego.
Ruch Chorzów - FC Zestafoni 0:0 (0:0)
Ruch: Pesković - Kikut, Baszczyński, Djokić, Chwastek - Zieńczuk, Tymiński, Lewiński, Janoszka (12. Smektała Ż) - Jankowski, Sultes.
Po przerwie grali: Kamiński, Konczakowski, Stawarczyk, Lewczuk, Panka, Malinowski, Kuświk, Włodyka, Niedzielan, Starzyński.