Ruch nie otrzymałby też - gdyby miał na to szansę - zgody na grę w europejskich pucharach.
Co ciekawe, niebiescy nie mogą też podpisywać nowych kontraktów na kwotę wyższą niż 15 tysięcy złotych. Na dodatek mogą je zawierać tylko z zawodnikami, którzy nie są związani kontraktami z innymi klubami.
- Ciężko pracowaliśmy nad spełnieniem wszystkich wymagań i kryteriów nałożonych na kluby przez komisję licencyjną. Zdajemy sobie jednak sprawę, które elementy musimy poprawić, aby polepszyć funkcjonowanie klubu. Dlatego z należytą starannością wypełnimy wszystkie dodatkowe zalecenia Polskiego Związku Piłki Nożnej. Określenie maksymalnej wartości kontraktu też pomoże nam usprawnić klubowe finanse. To nie problem - mówi Dariusz Smagorowicz, prezes Ruchu.