To rodzaj porównawczej analizy, która odnosi się też do frekwencji w latach minionych. Poprzedni sezon był pod tym względem mocno przeciętny.
Mecze Ruchu oglądało średnio 4955 osób. W ostatnich latach pod względem frekwencji wyróżnił się sezon 2009/10. Ruch - pod wodzą trenera Waldemara Fornalika - zaczął grać wtedy ciekawą
piłkę, która przyniosła mu trzecie miejsce w lidze. Formą czarował Andrzej Niedzielan, a talent i skuteczność potwierdzał
Artur Sobiech. Spotkania na Cichej oglądało wtedy średnio 7132 fanów.
Ciekawe zestawienie dotyczy liczby fanów, którzy oglądają wszystkie lub wybrane mecze. Najwierniejszych - czyli takich, którzy są na spotkaniach Ruchu zawsze - było w minionym sezonie 19 procent.
Smutna wiadomość jest taka, że aż 24 procent spośród osób, które deklarują, że są kibicami niebieskich, nie widziało z trybun żadnego spotkania w ostatnich rozgrywkach.
Pod tym względem w ostatnich latach najgorszy był sezon 2010/11 - wtedy aż 27 procent kibiców nie chodziło na Cichą.
Pełne zestawienie znajdziecie
tutaj.