ŚLĄSK.SPORT.PL w mocno nieoficjalnej wersji. Dołącz do nas na Facebooku >>
Liga wznawia rozgrywki po dwóch tygodniach przerwy. - Powrót po przerwie to zawsze jakaś niewiadoma. Towarzyszy nam niepewność, bo to jednak mecz jest czasem próby i wykładnikiem formy. Przez ostatnie dwa tygodnie robiliśmy wszystko, by teraz być w dobrej dyspozycji. Naszą siłą jest zespół. Jeżeli wszyscy walczą, to są wyniki - mówi przed niedzielnym spotkaniem z Lechią
Gdańsk Surma. - Spodziewam się ciężkiego meczu. W
Gdańsku jest ciśnienie na dobry wynik - dodaje.
Ruch zagra w grupie mistrzowskiej cztery mecze na Cichej oraz trzy na wyjeździe. - Patrzyłem na terminarz i nie mogłem znaleźć klucza, według którego ustalono pary i terminarz. Wydaje mi się, że w naszym przypadku najważniejszy będzie początek, czyli mecze z Lechią i Górnikiem
Zabrze. Dobre wyniki powinny nas ustawić w korzystnej pozycji przed kolejnymi, trudnymi wyjazdowymi spotkaniami, które czekają nas na koniec rywalizacji - podkreśla piłkarz.
ŚLĄSK.SPORT.PL ćwierka na Twitterze. Obserwujesz? >>