Zły stan trawy sprawił, że czwartkowy mecz pucharowy z FC Vaduz musi zostać rozegrany w
Gliwicach. Kocian mówi, że to, co zrobiono w
Chorzowie, to skandal. - To wielki, wielki wstyd dla ludzi odpowiedzialnych za stan murawy. Dla człowieka, który stwierdził, że trawa w tak krótkim okresie może wyrosnąć i dał zgodę na renowację w najkrótszym okresie przerwy między sezonami w historii ekstraklasy - grzmi Kocian na łamach
"Sportu".
Trener Ruchu jest zirytowany, że niebiescy będą w praktyce rozgrywać wszystkie mecze pucharowe na wyjeździe. Na dodatek spotkania w Gliwicach będzie mogła zobaczyć garstka widzów. Pomimo problemów Kocian zapowiada, że Ruch będzie chciał pewnie pokonać Vaduz.
ŚLĄSK.SPORT.PL na Twitterze. Obserwuj już teraz >>