Facebook? » | A może Twitter? »
Starzyński nabawił się kontuzji w czasie niedawnego meczu z GKS-em
Bełchatów. Początkowo wydawało się, że doszło do złamania żeber. Później to wykluczono, ale piłkarza i tak wysłano na szczegółowe
badania tomografem komputerowym. Badanie potwierdziło, że nie doszło do złamań ani pęknięć żeber.
Występ pomocnika w sobotnim meczu w Łęcznej i tak stoi pod znakiem zapytania. Starzyński ma podjąć w środę treningi z zespołem i w zależności od tego, jak się będzie czuł, zostanie podjęta decyzja, co do jego wyjazdu na mecz.
Jego ewentualna nieobecność byłaby sporym kłopotem dla trenera Waldemara Fornalika. Po ostatnim meczu szkoleniowiec przyznał przecież, że "po zejściu Filipa nie potrafiliśmy przeprowadzać składnych akcji".