Siatkarze JW w święto trenowali. O hucznym Sylwestrze też mogą zapomnieć
Siatkarze JW w święto trenowali. O hucznym Sylwestrze też mogą zapomnieć
REKLAMA
feli
Po kilku dniach przerwy na odpoczynek zespół Lorenzo Bernardiego powrócił w drugi dzień świąt do treningów
REKLAMA
- Ciężko było się oderwać od świątecznego stołu. Nie tyle pod względem jedzenia, co tych czterech dni wolnego, które dał nam trener. Naprawdę nie pamiętam, kiedy tak długo odpoczywałem - przyznaje Michał Łasko, atakujący Jastrzębskiego Węgla. Dodaje, że najbardziej odsapnął psychicznie. Reprezentant Włoch wrócił do Polski w poniedziałek rano tym samym samolotem co reprezentant Stanów Zjednoczonych Brian Thornton, który spędzał święta w Mediolanie w towarzystwie kolegów z kadry narodowej. Po południu trener Lorenzo Bernardi zaaplikował całej ekipie ćwiczenia techniczne i siłowe.
W piątek Jastrzębski Węgiel zmierzy się u siebie w meczu ligowym z Tytanem AZS-em Częstochowa. O hucznej zabawie sylwestrowej gracze JW też mogą raczej zapomnieć, bo na Nowy Rok Bernardi zaplanował jeden trening. - Przez lata mojej kariery zdążyłem się już do tego przyzwyczaić. Nie mam z tym problemu - mówi Łasko.