Szef Centrozapu, Ireneusz Król wystosował w tej sprawie pismo do prezesa GKS-u Jacka Krysiaka. Chodzi o zachowanie fanów podczas niedawnej prezentacji drużyny w Punkcie 44, sparingu z Szombierkami
Bytom i sobotniego meczu ligowego z Ruchem Radzionków.
Przypomnijmy, że fani z Bukowej - w ramach protestu przeciwko Centrozapowi - wywieszali transparenty i skandowali hasła wymierzone w firmę oraz działaczy. Ich sztandarowym hasłem stało się teraz "PreCZ z okupantem", dotyczące oczywiście obecności Centrozapu w GieKSie.
- Zarząd Centrozapu żąda ustalenia uczestników oraz osób odpowiedzialnych za te
wydarzenia. Wnioskujemy o objęcie tych osób zakazem klubowym - mówi
Jarosław Latacz, rzecznik Centrozapu.
- Jednocześnie zarząd zwrócił się do prezesa Krysiaka o złożenie pisemnych wyjaśnień w związku z zachowaniem Witolda Fryca, kierownika ds. bezpieczeństwa na stadionie. Odmówił on dostępu do pomieszczeń na obiekcie, gdzie ochrona chciała zabezpieczyć banery, które potem pojawiły się na meczu. Informujemy też, że do czasu wyjaśnienia i zlikwidowania wszelkich form agresji skierowanych przeciwko głównemu sponsorowi oraz zarządowi GKS-u, Centrozap wstrzymuje wszelkie formy finansowania klubu - dodaje Latacz.
O relacjach Centrozapu z GKS-em także
TUTAJ .