Obiekt Cidrów przy ul. Narutowicza od dawna nie spełnia pierwszoligowych kryteriów. Władzom Ruchu marzyło się, aby domowe mecze rozgrywać na stadionie GieKSy. Już dostali odpowiedź od zarządcy obiektu. - W jednym zdaniu wyjaśniono nam, że nie możemy rozgrywać meczów na Bukowej w kolejnym sezonie ze względu na planowaną modernizację obiektu - mówi Maciej Wąsiak, wiceprezes Ruchu.
To o tyle ciekawe, że nic nie wiadomo o zmianach na stadionie GieKSy. Wciąż niegotowy jest projekt modernizacji, w tym roku na stadion nie ma pieniędzy i nie wiadomo, czy będą w przyszłym. Na Bukowej ma przecież cały czas grać także GKS. - Może odpowiedziano nam w ten sposób, bo tak było wygodniej? W tej chwili rozważamy już inne opcje, ale jeśli okazałoby się, że
Katowicach można by wynająć stadion przynajmniej na jesień, to nie wykluczam, że wrócimy do tego pomysłu - mówi Wąsiak.