Oleksy zadebiutował w Piaście w sparingu z GKS-em
Katowice (0:0). - Wszedłem dość niespodziewanie w miejsce kontuzjowanego Tomasa Docekala. Na drugą połowę byłem już lepiej przygotowany i można było pograć trochę konkretniej - uśmiecha się piłkarz.
21-letni Oleksy to zawodnik Zagłębia
Lubin, ale ostatnio był wypożyczony do Zawiszy
Bydgoszcz. - To nie do końca tak, że nie chciałem zostać w Zawiszy. Trener Jurij Szatałow po prostu poinformował mnie, że po sprowadzeniu Jacka Popka nie jestem potrzebny. Z drugiej strony, ja sam też już myślałem o tym, żeby spróbować sił w ekstraklasie. Dlatego jestem bardzo zadowolony, że trafiłem na wypożyczenie do Piasta - mówi Oleksy.
Co ciekawe, piłkarz miał spore szanse, by awansować do ekstraklasy z Zawiszą. Wystarczyło, by zespół z
Bydgoszczy wygrał w ostatniej kolejce minionego sezonu z... Piastem. Gliwiczanie zdemolowali jednak rywali 3:0 i to oni cieszyli się z awansu. - Do pierwszego gola, który padł w dość kontrowersyjnych okolicznościach, mecz był w miarę wyrównany. Potem nie pokazaliśmy już nic ciekawego - wspomina Oleksy.