Świerczok, 20-letni napastnik z Tychów jeszcze nie dołączył do zespołu i nie podpisał stosownych dokumentów, ale zdaniem działaczy beniaminka to przesądzone. - Jakubowi bardzo zależało, żeby do nas trafić. Mógł wybrać inny, lepszy klub, bo chciało go kilku wyżej notowanych rywali, ale wszystkie te propozycje odrzucił. Dlaczego? Może my po prostu jesteśmy już tak dobrym klubem... - uśmiecha się
Jarosław Kołodziejczyk. Śiwrczok ma grać w
Gliwicach przez rok.
Wiceprezes Piasta w rozmowie z
dziennikiem przesądza, że w Gliwicach będzie też grał były reprezentant Polski Adrian Sikora (ostatnio Podbeskidzie). Piłkarzem Piasta nie będzie natomiast dłużej litewski obrońca Gediminas Paulauskas.