31-letni rozgrywający był zawodnikiem Polonii w poprzednim sezonie. Choć rozgrywki zakończyły się spadkiem Polonii z ekstraklasy, to akurat Kobylik był wyróżniającą się postacią w zespole. Zasłynął przede wszystkim ze świetnie wykonywanych stałych fragmentów gry.
Ostatnie pół roku spędził w austriackim TSV Hartberg, ale teraz zgodził się wrócić do Polski. Warunki jego kontraktu już zostały ustalone. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to Czech zagra już w dzisiejszym sparingu Polonii z Rakowem w
Częstochowie.