O co Podbeskidzie Bielsko-Biała zagra w przyszłym sezonie? Podyskutuj na Facebooku >>
Trener Podbeskidzia wciąż szuka optymalnego ustawienia. Ważną sprawą jest wykorzystanie Japończyka Kohei Kato, który pokazał, że ma talent, ale im dłużej trwa sezon, tym mniej go widać. - Kohei jest defensywnym pomocnikiem, więc schodził w przerwie dlatego, że goniliśmy
wynik. Kato trochę siadł fizycznie po pucharowym meczu w
Legnicy, gdzie grał pełne 120 minut. To piłkarz, który gra nie tylko głową, ale też organizmem, i dlatego ostatnio grał tylko po 45 minut wyjaśnia Kubicki.
Więcej w "Sporcie"