- Święta mamy spieprzone. Nie potrafisz wygrać, to trzeba umieć zremisować. Mieliśmy swoje okazje, może nie były zbyt klarowne, ale mogły wpaść z tego gole. Przegrywamy mecz, którego nie mieliśmy prawa przegrać. Nasza sytuacja jest bardzo trudna. Walczymy o życie. Walczymy, żeby wydostać się ze strefy spadkowej - mówił po
przegranym 0:2 meczu Żurek.
Dariusz Kubicki, szkoleniowiec Olimpii, chwalił zespół GKS-u. - Drużyna gospodarzy nie ma się czego wstydzić. GKS rozegrał dobre zawody, był niebezpieczny pod naszą bramką. Mamy jednak na tyle doświadczonych piłkarzy, że przetrzymaliśmy ten napór, a potem w odpowiednim momencie po fantastycznej kontrze rozklepaliśmy obronę gospodarzy. Potem byliśmy bardzo szczelni w obronie, dzięki czemu wywozimy trzy punkty. Bardzo nam zależało na wygranej po trzech wyjazdowych porażkach z rzędu - zaznaczył szkoleniowiec.
Ćwierkamy dla was o sporcie na Śląsku >>