Marek może sobie szukać nowego klubu. Drugoligowe Zagłębie nie chce już inwestować w gracza. To zaskakująca wiadomość, gdy przypomni się, że jeszcze kilka lat temu w klubie z Sosnowca uważano tego obrońcę za "żyłą złota".
Takie określenie padło na Stadionie Ludowym w roku 2007, gdy Marek pojechał do Kanady, by walczyć w mistrzostwach świata do lat 20. Młodzi Polacy pokonali wtedy Brazylię 1:0 w barwach której występowali m.in. Alexandre Pato, Jo, Luizao, David Luiz czy Renato Augusto. W meczu z Brazylią Marek nie zagrał, ale rywalizował za to z Argentyną (1:3), gdy do naszej siatki trafiali
Sergio Aguero oraz Angel Di Maria. Po turnieju Zagłębie wyceniło Marka na ponad milion złotych, ale chociaż kilka klubów było zainteresowanych transakcją (m.in.
Cracovia), to targu jednak nie dobito.
Kariera Marka, niestety, nie rozwinęła się tak, jak oczekiwano. Także przez kontuzje, z którymi zawodnik zmagał się zbyt często. Teraz Marek dowiedział się, że jest za słaby nawet na drugą ligę w
Sosnowcu.
ŚLĄSK.SPORT.PL w mocno nieoficjalnej wersji. Dołącz do nas na Facebooku >>